Izba
Związek zawodowy więźniów jako podmiot wolności zrzeszania się
Art. 11 EKPCz
„1. Każdy ma prawo do swobodnego, pokojowego zgromadzania się oraz do swobodnego stowarzyszania się, włącznie z prawem tworzenia związków zawodowych i przystępowania do nich dla ochrony swoich interesów.
2. Wykonywanie tych praw nie może podlegać innym ograniczeniom niż te, które określa ustawa i które są konieczne w społeczeństwie demokratycznym z uwagi na interesy bezpieczeństwa państwowego lub publicznego, ochronę porządku i zapobieganie przestępstwu, ochronę zdrowia i moralności lub ochronę praw i wolności innych osób. Niniejszy przepis nie stanowi przeszkody w nakładaniu zgodnych z prawem ograniczeń w korzystaniu z tych praw przez członków sił zbrojnych, policji lub administracji państwowej”.
- Brak naruszenia art. 11 EKPCz [5:2]
Skarżąca Federacja zrzesza związki zawodowe działające w Jakucji. Jej prezes w latach 1998–2002 wielokrotnie odwiedzał zakład karny nr 7, w którym więźniowie pracowali w tartaku. Prezes Federacji zaobserwował wielokrotne łamanie przepisów co do minimalnego wynagrodzenia, maksymalnego czasu pracy oraz zasad BHP wobec czego postanowił zwiększyć świadomość więźniów co do ich praw pracowniczych. W lutym 2006 r. więźniowie zakładu karnego nr 7 założyli związek zawodowy, który następnie wstąpił do skarżącej Federacji.
10 stycznia 2006 r. (data wejścia w życie: 18 kwietnia 2006 r.) Duma znowelizowała prawo o stowarzyszeniach, przesądzając, że więźniowie nie mogą być członkami stowarzyszeń. W sierpniu 2008 r. prokurator wystąpił do sądu o usunięcie związku zawodowego więźniów ze Skarżącej Federacji. Sąd przychylił się do tego wniosku.
- Art. 11 EKPCz chroni prawo przysługujące zarówno pracownikom, jak i związkom. Skoro pracownicy powinni być co do zasady wolni w wyborze związku zawodowego, to związek zawodowy powinien móc decydować o tym, kto jest jego członkiem. To samo odnosi się do przynależności związku zawodowego do federacji. W konsekwencji należy odrzucić zarzut o niezgodności skargi z jurysdykcją Trybunału ratione personae. (§ 30)
- Niewątpliwie nakaz usunięcia związku zawodowego więźniów ze Skarżącej Federacji stanowił ingerencję w prawo z art. 11 EKPCz. (§ 36) Ingerencja ta była przewidziana przez prawo, a także realizowała uprawniony cel, tj. ochronę porządku i zapobieganie przestępstwom. (§ 37–38)
- Więźniowie cieszą się wszystkimi prawami konwencyjnymi, oprócz wolności osobistej. (§ 39) Z drugiej jednak strony w zakresie ochrony związków zawodowych i interesów ich członków państwom-stronom przysługuje szeroki margines oceny. (§ 42)
- Konwencja nie definiuje „związku zawodowego”, ale w świetle praktyki państw-stron należy stwierdzić, że jest to zrzeszenie stworzone w celu ochrony interesów swoich członków w relacjach pracowniczych. (§ 43) Należy jednak zauważyć, że praca w warunkach więziennych różni się od pracy w warunkach wolnościowych, ma bowiem na celu resocjalizację i jest obowiązkowa. W konsekwencji należało się przychylić do argumentu strony rządowej (i orzecznictwa rosyjskiego Sądu Konstytucyjnego), że więźniowie w zasadzie nie mogą tworzyć związku zawodowego. (§ 44) A zatem państwo-strona, biorąc pod uwagę brak europejskiego konsensusu, poprzez wydanie decyzji o usunięciu związku zawodowego więźniów z federacji, nie przekroczyło szerokiego marginesu oceny. (§ 46–47)
Prawo o stowarzyszeniach (Federacji Rosyjskiej)
– Art. 19
„Nie mogą być członkami lub założycielami stowarzyszenia następujące osoby: … odbywające karę pozbawienia wolności”
[[M]ay not be founders or members of an association … person[s] detained after conviction by a court.]
§ 16–19 zawierają obszerną analizę prawnoporównawczą co do możliwości przynależności więźniów do związków zawodowych w państwach Rady Europy.
związek zawodowy; wolność zrzeszania się; stowarzyszenie; margines oceny; europejski konsensus; więzień
Emil Śliwiński
Trybunał w ogóle pominął w swoich rozważaniach rolę art. 19 rosyjskiego prawa o stowarzyszeniach, który w zasadzie zabrania więźniom przynależności do jakiegokolwiek stowarzyszenia, nie tylko związku zawodowego. Wydaje się to być ingerencja w samą istotę wolności zrzeszania się (choć trzeba także przyznać, że tutaj wchodzi w grę wolność zrzeszania się więźniów, a nie federacji związków zawodowych).
Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

